niedziela, 18 stycznia 2015

#09 Miła wioska rybacka ;)

odcinek Dziewiąty

Witamy się jak zwykle w skrzynkowni i dowiadujemy się od razu, że coś jest nie tak ;) Czy Ania ma same problemy na tym świecie? Czy nic nie idzie po jej myśli?
Dzięki temu, że coś tam nie wyszło dzisiaj pójdziemy szukać NPCów. Fajnie, przynajmniej Ania nie będzie taka samotna :)
Zaopatrzeni w łódki i przenośny crafting table ruszyliśmy z pieśnią na ustach w świat :)
W końcu doszliśmy do miejsca, zwanego "slimy" (znamy już to miejsce) i rzuciliśmy się na głęboką wodę w celu odkrycia "nieznanego" :)
Już po chwili straciliśmy jedną łódkę, bo nie chciała skręcać!
Dobrze, że mieliśmy zapasowe..., z których nie skorzystaliśmy, bo dalszą drogę postanowiliśmy przejść pieszo ;)
No i po jakimś czasie znowu porzuciliśmy ląd na rzecz wody i znowu łódka się po chwili rozwaliła - tym razem tuż obok perły Endermana z modu PeacefulPack, zatem przynajmniej mieliśmy z tego jakąś korzyść :)
W końcu po wielu łódkach i nocnej walce z "głupimi stworami" Ania dotarła do miłej i sympatycznej wioski. Uratowała villagerów z rąk bestialskich Zombików i zagarnęła ku swoim celom (postawienie łóżka) największą chatę we wsi ;)
Wioska okazała się w sumie niewielka (z paroma ciekawymi skrzynkami i NPCami sprzedającymi dziwne dziwnostki) i bez żadnych upraw. Ania postanowiła ją rozbudować, o czym mamy się przekonać w następnych odcinkach ...


galeria

płyń łódeczko, płyń...

"więcej was matka nie miała!!?"

wioska nocą


zobacz ten odcinek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz